Zadania na finał ekspedycji

Zyta

kieszonki do koszulki zrobię wcześniej, nie ma problemu. bo czytam raz jeszcze to zadanie i tam chodzi o miniaturki, więc weź te puzzle, ja zrobię koszulkę i figurki i na miejscu już ustalimy wspólnie.

Kanarek

Pamiętam dobrze ideał swój
Marzeniami żyłem jak król
Siódma rano to dla mnie noc
Pracować nie chciałem, włóczyłem się

wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy
hej hej la la la la hej hej hej hej x2

Szczęśliwej drogi już czas
mapę życia w sercu masz,
jesteś jak młody ptak.

Tyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że

Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni

wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy
hej hej la la la la hej hej hej hej x2

Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić

Za rok może dwa schodami na strych

Żegnam was, już wiem
Nie załatwię wszystkich pilnych spraw
Idę sam, właśnie tam
Gdzie czekają mnie

Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina
Starszy czy młodszy chłopak czy dziewczyna

Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci - to jesteśmy niegrzeczni

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już

wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy
hej hej la la la la hej hej hej hej x2

Kanarek

sory nie miałam pomysłu żadnego

Dominika

When I come up to a victim I checke whether the place where he/she is located is safe for me, her/him and the environement. I put on gloves. Then I check whether the victim is conscious. Hello, is everything ok? The victim is unconscious. I ask someone from the crowd to fetch an ambulance and I prepare AED. I check the breath of the victim by inclining my cheek towards his face and in this way I check him by watching, linstening and touching him. The victim does not breath. I take off the clothes from his/her chest. I restore his respiratory system, I start with two breathes and then I press his chest in the middle of the mastois line 30 times. I go on with the activities till the arrival of the ambulance, the transfer of the AED or till the victim restores his/her breath.
mamy 2 wersje niemiecka i ang zadania chyba 3

Kanarek

" I ask someone from the crowd to fetch an ambulance and I prepare AED" a nie powinno być I say to someone from the crowd that called the ambulance and brought AED?

Kanarek

a co myślicie o piosence? dynamicznie jeszcze ją poprawiłam, ale cudem ona nie jest...

Magda

hej hej, wysłałam przed chwilą do Dominiki na maila zadanie 2 w wersji niemieckiej, pozdrawiam Smile

Dominika

tak Madziu już dostałam Smile

Sandra

ja mam taką piosenkę

tańcz głupia tańcz,swoim życiem się baw
wprost na spotkanie ognia leć!
tańcz głupia tańcz, wielki bal sobie spraw!

niech żyje bal!
bo to życie to bal jest nad bale!
Niech żyje bal! Drugi raz nie zaproszą nas wcale!

wszyscy święci balują niebie,złoty sypie się kurz
a ja włóczę się z nów bez ciebie
i do piekła mam tuż!
Świat się tylko już ze mną kręci,
Gwiazdy płoną jak stal,
Skasowałaś mnie z swej pamięci,
Aż mi siebie jest żal.

W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal...

do nieba nie chodzę bo jest mi nie po drodze,
teraz jestem tu
Co ma być to będzie , niebo znajdę wszędzie
gdy zabraknie tchu

warto coś jeszcze dodać,żeby to zakończenie miało ręce i nogi
może w pociągu złapie mnie wena

Sandra

albo zamiast tego "do nieba nie chodzę" lepiej wstawić
Taki duży taki mały może Świętym być
Taki gruby taki chudy może Świętym być
Taki ja i taki ty może Świętym być
Taki ja i taki ty może Świętym być

Zyta

Na koniec można
Taki ja i taki ty może Pokojowcem/Patrolowcem być!
i zakończyć i gitara Very Happy

Monika

Też Wam chciałam trochę pomóc przy tych zadaniach, ale widzę, że obejrzałam się trochę poniewczasie, mówi się trudno...
W takim razie pozostaje mi tylko życzyć Wam udanego wyjazdu, podobnie jak szkolenie pełnego przygód i niezapomnianych wrażeń. Smile

Magda

No to teraz czekamy na Wasze relacje, jak było Smile

Dominika

wiec już mowie jak było :)
nasze pierwsze zadanie to było zrobienie tratwy i przepłyniecie przez jezioro oczywiście byliśmy cali mokrzy :)
tak jak u nas na szkoleniu musieliśmy nieść swoje plecaki i dodatkowe gadżety takie jak mieliśmy dętki deski o skrzynia była nowa
a następnie na każdym postoju przedstawiliśmy zadania
do zadań w grupach było słoneczko piramida walka o przejecie flagi
w pierwsza noc spaliśmy w namiocie tylko był jeden minus zaczęło padać i trochę nam podmywało i było bardzo zimno ale za to w drugi dzień spaliśmy w szadowie w uniwersytecie na kolacje głowie jedliśmy nasze zadanie 1 to co każda grupa zrobiła do jedzenia było np placki ziemniaczane racuchy ryba brokuły spuszczaliśmy się po linie tak jak na naszym szkoleniu i troche chodzenia w rzece nie było żadnej nocnej akcji
a ekspedycji jadę 2 dziewczyny Dominika i Kasia i dwóch facetów Rafał i Kaper z naszej grupy nikt nie jedzie było super ale uważam że nasze szkolenie było lepsze :) jutro jeszcze coś napisze jak zobaczę zdjęcia to bedzie mi łatwiej opisywać :)
i oczywiście było URWAĆ MU JAJA i przeleć mnie tej koniczynie :P
jeszcz jutro napisze :) bo dziś już chce spać :D

	Forum www.pokojowypatrol.fora.pl Strona Główna :: Finał Ekspedycji	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Strona 4 z 5